Ganz Schon Clever

Zawsze z ciekawością przyglądam się grom "roll-and-write" (w sumie nie wiem czemu, bo lubię ciężkie tytuły), więc i przy "Ganz Shoen Clever" zatrzymałem się na dłużej. Nie bez znaczenia jest też nominacja do Kennerspiel des Jahres (w ogóle taka ciekawostka, że choć nominacja była ogłoszona miesiąc temu, na pudełku już jest stosowna informacja :D). Okazało się, że zasłużenie. Trzeba pamiętać, że gry tego typu trzeba lubić, bo jakby nie patrzeć jest w nich istotny element losowy. W przypadku "Ganz Schoen Clever" losowość oczywiście jest, ale niweluje ją konieczność naprawdę "grubego" zastanawiania się gdzie co skreślić i doszukiwania powiązań między określonymi strefami (po jednej dla każdego koloru kostki). W efekcie kombinowania w tym tytule jest zaskakująco dużo i to w bardzo, ale to bardzo przyjemnej formie. Dość powiedzieć, że rozgrywka "The Gallerist" zajęła nam 3 godziny, a partia niniejszej, teoretycznie małej i szybkiej gierki prawie 2! Także jeśli ktoś spodziewa się "nieco" bardziej skomplikowanego Qwixxa, to niech się ponownie zastanowi i przetestuje grę w wersji solo online: https://www.schmidtspiele.de/static/onlinespiele/ganz-schoen-clever/

Bardzo fajna gra z serii "kto lepiej zapisze swoje rzuty". Mamy 6 różnokolorowych kości, każdej z nich (oprócz białej, czyli jokera) odpowiada inny obszar tabelki zapisów, z własnymi regułami punktowania. Wygrywa ten, kto po 5 lub 6 rundach zbierze najwięcej punktów.

Zupełnie nowe podejście do gier "roll & write". Niby nadal tylko rzucamy kośćmi i wykreślamy/wpisujemy wartość kości, ale... konstrukcja obszarów punktowania sprawiła, że mamy tutaj mechanizm kombowania akcji niczym z rasowej gry euro. Mamy 6 kości w różnych kolorach i swojej turze możemy skorzystać nawet z 3 z nich. I już tutaj mamy zagwozdkę, bo po wybraniu kości wszystkie pozostałe z niższym wynikiem musimy odrzucić. Z odrzuconych przez aktywnego gracza kości mogą skorzystać gracze nieaktywni. Każda decyzja może mieć spore znaczenie z punktu widzenia dalszej części rozgrywki. Mam bardzo atrakcyjne fioletowe 6, ale... wezmę pomarańczowe 1, bo wtedy... dostanę jako premię dowolną wartość na żółtym obszarze. Biorę żółte 2, a wtedy dostaję jako premię dowolną wartość na zielonym obszarze. Wybieram 6 na zielonym i dostaję jako premię dowolną wartość na niebieskim obszarze. Biorę niebieskie 12 a wtedy dostaję jako premię możliwość wybrania dodatkowej kości. Biorę więc moje atrakcyjne fioletowe 6. Uff. A to dopiero 1 wybrana kość ;-) Tak może wyglądać epickie kombo w tej grze.