Pędzące żółwie
Podstawowe informacje
Liczba graczy | 2-5 |
Zalecany wiek | od 5 lat |
Czas zabawy | poniżej 30 minut |
Autor | Reiner Knizia |
Wydanie | polskie |
Instrukcja | polska |
Złożoność | dla najmłodszych |
Opis
Żółwie zwykle się nigdzie nie spieszą, ale kiedy w polu widzenia pojawia się apetyczna sałatka z liści po drugiej stronie łąki, zaczynają wyciągać swoje krótkie nóżki! Jednakże żółwiki nie są długodystansowcami, więc od czasu do czasu muszą odpocząć, najchętniej na grzbiecie innego żółwia, który może je przy okazji podwieźć...
Doskonała gra planszowa dostarczająca wiele zabawy małym jak i dużym. Sympatyczne, dziecięce grafiki oraz karty oparte na symbolach pozwolą usiąść przy grze nawet bardzo małym planszówkowiczom. A "pędzące" żółwie, zwłaszcza te jedne na drugich, rozbawi nie jednego dorosłego. Pokochasz tę grę!
Nagrody i wyróżnienia:
- Najlepsza Dziecięca Gra Roku - Czechy, 2005 r.
- Gra Roku – nominacja - Francja, 2007 r.
- Dziecięca Gra Roku – nominacja - Niemcy, 2005 r.
Zawartość pudełka: | Warto zobaczyć: |
|
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Maciej Obszański
Kolejna świetna gra dla dzieci i ich rodziców. Zadanie jakie stawia przed nami gra jest z pozoru banalnie proste – należy przejść jak najszybciej wyznaczoną liczbę pól, banał. Jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach. Tak jest i w przypadku Żółwi. Smaczkiem i największą zabawą w grze jest możliwość wskakiwania na żółwia innego gracza i podróżowanie „na gapę”. Zasada ta wprowadza elementy negatywnej interakcji między graczami, dzięki czemu nie jest to tytuł jedynie dla dzieci. Dodatkowo bardzo dobrym zabiegiem jest tutaj element niewiadomej, który żółw należy do jakiego gracza. Jest to świetny sposób na rodzinną zabawę.
Karolina
Gra, która sprawdza się jako rozrywka dla dużych i małych... Tekturowe pudełeczko, a w nim mała plansza z kilkoma polami, ślicznie wykonane żółwie i plik kart. Niby nic, a tak wiele. Już od samego początku rozgrywka wzbudza emocje, bo nie wiemy, jakim żółwiem są nasi przeciwnicy...a potem robi się coraz ciekawiej :) Gra doskonale rozwija logiczne myślenie, spostrzegawczość i zdolność wyciągania wniosków. Uczy strategicznego działania i pokazuje, że czasami warto się cofnąć, aby osiągnąć cel. Z doświadczenia wiem, że "Pędzące żółwie" wzbudzały zainteresowanie i sympatię nawet najbardziej zniechęconych do planszówek dzieci.
Michał Gościniak
Dawno tak prosta gra nie sprawiła nam tyle frajdy. A graliśmy i z dzieciakami i w gronie starszym. Prosta, szybka i emocjonująca. Jeśli kogoś nie odrzuca "dziecięca" otoczka graficzna, to naprawdę warto.
Sasza
Nie podbijasz tutaj wrogich krain, nie budujesz też imperium, możesz co najwyżej załapać się na smakowitego liścia sałaty lub gorzkiego głąba jeśli słabo kombinowałeś. Przyjemny i wesoły przerywnik między cięższymi tytułami.
Marcin K
Grę zakupiłem z myślą o moim 4-letnim synku. Ma już wprawdzie kilka prostych gier, jak np: grzybobranie, pizza, jaki to zwierz?, potwory do szafy czy kilka gier logicznych, ale postanowiłem go coraz bardziej wciągać w świat gier planszowych i nabyłem Pędzące Żółwie. Gra z miejsca stała się hitem: skromna, acz sugestywna plansza, zabawne żółwie, no i karty...:) Młody bardzo szybko skumał plusy, minusy i strzałki, kolory i zależności między graczami. Na razie gramy w otwarte karty i bez wielkiego ciśnienia na wygraną, ale i tak zabawa jest przednia. Żółwie przyspieszają, cofają się, wskakują na swoje grzbiety i jeżdżą w ten sposób do planszy, a wszystkiemu towarzyszy uśmiech naszego malucha:) Udało nam się z tego stworzyć całkiem niezłą grę kooperacyjną nawet:) A przecież pełnia możliwości tej małej gierki jeszcze przed nami:) Polecam ją gorąco i dla mniejszych i dla ciut większych dzieci:) Dużo zabawy, kombinowania oraz możliwości układania gry zależnie od rodzinnych preferencji:)
Krzysztof Budny
Prawie każdy, kto usłyszy o grze planszowej polegającej na wyścigu żółwi do sałaty uśmiechnie się z politowaniem. I dokładnie każdy zmienia zdanie jak tylko zagra w tę grę. Za wystarczającą rekomendację powinno wystarczyć autorstwo Reinera Knizi i ocena 10/10 w Świecie Gier Planszowych. Mechanika gry jest bardzo prosta (w końcu to gra teoretycznie dla dzieci!): 4 typy kart w 5 różnych kolorach „napędzają” wyścig żółwi. Sęk w tym, że każdy zna kolor tylko swojego żółwia i nikt nie wie, jakie są kolory innych graczy. Emocje bywają wzburzone, a rozgrywka na pieniądze potrafi dodatkowo dodać smaczku. Gra jest zdecydowanie godna polecenia wszystkim osobom, niezależnie od wieku i doświadczenia w planszówkach.
Kowal
Mimo, że gra jest 5+ to zdecydowanie nie powinno się jej traktować z przymrużeniem oka, chociaż ktoś kto nie słyszał o niej wcześniej i zobaczy grę o żółwikach na pewno będzie innego zdania ;) Gra przeznaczona dla całej rodziny. Nie spotkałem jeszcze osoby, która po rozegraniu partii w pędzące żółwie nie miała ochoty na kolejną ;) Nie ważne jak bardzo sceptycznie do niej wcześniej podchodziła ;)
Bartłomiej D.
Świetna gra. Jedna z tych, przy której rodzice niekoniecznie muszą się nudzić a dzieci mogą nauczyć się blefu ;p Mimo sugestywnej grafiki, spokojnie można grać w to ze starszymi dziećmi (9-latka miała niezły ubaw grając).
Wojciech Mikołajczak
rewelacyjna gra dla dzieci . polecam
FM
Pędzące żółwie to gra rodzinna w zagranie której nie odmówi i dorosły i dziecko. Prostota rozgrywki idea wyścigu w iście żółwim tępie poprzez interakcję między graczami polecam.
Michał Badura
Piękny przykład na to, że negatywna interakcja łączy, a nie dzieli. Pierwsza gra, w którą grałem z dzieciakiem i nie patrzyłem na zegarek. Kolega twierdzi, że lubi grać w to do piwa ze znajomymi po pracy aby się odstresować. Cóż, dla mnie to już wyższy poziom abstrakcji, ale jestem sobie w stanie to wyobrazić. ;]
Maksymilian Piech
OCENA 5/5 : Pędzące żółwie - Gra jest ładnie wydana, ma łatwe do opanowania zasady i dobrze się skaluje – zabawa jest równie przednia przy dwójce, jak i piątce graczy. Choć teoretycznie przeznaczona głównie dla dzieci, wcale nie jest tak dziecinna, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, no i przede wszystkim – mimo skrajnej prostoty, nie nudzi się ani trochę.
Dawid Lisicki
Kilka lat temu wziąłem tę grę w mega promocji na zasadzie " możliwego prezentu dla dzieci znajomych"... Do tej pory leży u mnie na półce :D
ElkHunter
Bardzo fajna gra dla młodszych i starszych graczy. Ciekawa rozgrywka z dziećmi, które dopiero uczą się zachowywać tajemnicę.
kamil majkowski
Chyba każdy geek ma grę dla dzieci którą uwielbia. W moim wypadku są to Pędzące Żółwie. Gra bardzo prosta w swoich założeniach ale... nie zliczę ile partii rozegraliśmy z kumplami (zwłaszcza po alkoholu ;) ). No Genialna w swej prostocie gra. Moim Zdaniem każdy szanujący się planszoholik powinien ją mieć w swojej kolekcji ;)