Saint Malo

W każdej szanującej się kolekcji powinno być miejsce na grę kościaną. Kości albo się kocha , albo nienawidzi ( często uczucia te zmieniają się z rzutu na rzut ;), ale są one obok planszy i kart nierozłącznymi atrybutami grania w gry planszowe. Wydawcy wiedząc o tym co rusz oferują nam produkty oparte na rzucaniu wielościanami foremnymi. Co raz częściej , zapewne ze względów marketingowych są to wersje popularnych tytułów innego typu (catan dice, carcassonne dice itp), rzadziej tytuły oryginalne (a jeszcze rzadziej oryginalne i udane :). Saint Malo można zaliczyć do kategorii klasycznych gier kościanych z małym "twistem". Trzy rzuty 5-oma kościami w nadziei na uzyskanie pożądanego wyniku to nic nowego (choć niezmiennie emocjonującego). Świeżym powiewem jest sposób zapisywania rozgrywki na zmywalnych planszach miast. Za wyniki na kościach budujemy mury,kościoły i budynki gospodarcze, osiedlamy mieszkańców, kupujemy drewno . Zależnie od pozycji na planie miasta nasze inwestycje przynoszą punkty zwycięstwa. Co pewien czas odpieramy ataki piratów. Gra kończy się gdy jeden z graczy zarysuje całą powierzchnię miasta (45 pól). Saint Malo to solidny produkt mający większość wad i zalet gier kościanych ( + emocje, - losowość). Na plus należy dodać porządne wykonanie , choć kości mogłyby być cięższe. Rysowanie na planszy zmywalnymi pisakami jest miłym i zabawnym zajęciem. Gra się szybko (ok. 10-20 minut na gracza). Jeśli lubicie gry w stylu Roll Trough the Ages to śmiało sięgajcie po Saint Malo, jeśli uważacie , że kości są głupie, to ta gra waszego zdania nie zmieni.

Minimalistyczny content (kilka plansz, kilka kosci i flamastry). Bardzo prosta rozgrywka, odrobina planowania a cala reszta jest w kosciach. Dostarcza rozrywke na dobrym poziomie i zawsze mozna sobie porysowac :)

Całkiem przyjemna gra rodzinna w zabudowywanie swojego miasta. Nie byłoby nic w tym ciekawego gdyby nie to, że mury miasta, domy, markety, czy kościoły na planszy rysujemy mazakiem. Frajdę sprawia też rysowanie pieniążków czy drewna w magazynie, które podczas opłat za budynki po prostu się skreśla. W grze występuje sporo losowości przez co też jest ryzyko czy uda nam się wybudować odpowiedni budynek czy mur do obrony przed piratami. Wbrew pozorom jest tu miejsce na strategie poprzez dobieranie miejsca wybudowania odpowiednich budynków. Bardzo łatwo można zabudować powierzchnię nie zdobywając wielu punktów. Polecam do lekkiego grania tym bardziej że rozgrywka nie zajmie dłużej niż godzinę.